Bieda dokuczy i rozumu nauczy?
„Zielona wyspa” bije znowu rekordy. Tym razem biedy.
Powyższa tabelu pochodzi w oficjalnej strony Eurosojuza. Wynika z niej kilka ciekawych faktów:
- w trzecim kwartale 2010 roku Polska przekroczyła 55% zadłużenia w stosunku do PKB (według kreatywnej księgowości rządu Donalda Tuska, deficyt nie osiągnął tego „straszliwego” poziomu);
- na tle innych krajów UE nasze zadłużenie nie jest jeszcze takie gigantyczne (co tylko potwierdza, że cała Europa stacza się w przepaść);
- są jeszcze biedniejsze od Polski kraje w Unii Europejskiej (dokładnie trzy: Litwa, Rumunia i Bułgaria).
Drodzy wyborcy! Czas najwyższy sobie uświadomić, że rządzący nami od kilkunastu lat politycy wciąż tych samych partii to banda nieudaczników i aferzystów. Jesteśmy w tej chwili biedakami Europy i nie zanosi się żeby ten status miał się w krótkim czasie zmienić. Napewno nie z tymi łże-liberałami u steru. Z pewnością nie z towarzyszami biznesmenami z pseudo-lewicy, ani z narodowymi socjalistami spod znaku stronnictwa smoleńskiego.
Jeśli obecna BIEDA nie daje wam do myślenia i w dalszym ciągu chcecie wpychać swoje ciężko zarobione pienądze w kieszenie tych oszustów, to krzyż wam na drogę. Ja się stąd wynoszę.
Macie OSTATNIĄ szansę. Wybierzcie rozważnie.