Dajcie Kaczorowi więcej
Doprawdy wybitne trzeba mieć umiejętności, żeby tak spierdolić sobie kampanię wyborczą, która nawet na dobre się jeszcze nie rozpoczęła. Jarosław Kaczyński jak widać potrafi wszystko. Przypomnijmy, bo może komuś uciekło:
- Kaczyński nie dość że obraził znaczną część swojego wiernego elektoratu wyśmiewając sklepy sieci „Biedronka”, to przy okazji kolejny raz dał dowód swojego skrajnego nieprzystosowania do życia w Polsce początku XXI wieku. Idiotyczny happening z pierwszymi samodzielnymi zakupami to ostateczny dowód na to, że Jarosław Kaczyński jest „nie z tej planety”.
- W swoim dziele „Raport o stanie RP” zaatakował Donalda Tuska za to, że jest Kaszubą.
- Jako prawdziwy rasista ponowił swój atak na wszystko co „nie Polskie” i zmieszał z błotem Ślązaków.
To bilans tylko ostatnich 10 dni! Jakie grupy społeczne, czy narodowościowe pozostały do obrażenia? Jestem przekonany, że wesoły Jarek nas wkrótce zaskoczy. I to nie raz. Ma gościu talent.
Zadziwia mnie jedynie tylko to, że na jego narodowo-socjalistyczną w gruncie rzeczy partię, zarządzaną w stylu wodzowskim, brnącą od wpadki do wpadki, wciąż chce głosować TAK DUŻO ludzi. Czyżby aż tylu masochistów mamy w Polsce?