Komorowski sprzedał by Polskę w pół minuty

Znany antydemokrata, Marszałek Sejmu RP Bronisław Komorowski dał dziś kolejny „popis”. Eurofaszyści chcą przy okazji szumu jaki powstał podczas mianowania Jerzego Buzka na stolec Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, przepchnąć ratyfikację Traktatu Lizbońskiego (ostatecznie otwierającego drogę do likwidacji niepodległych państw narodowych w Europie). Marszałek w ten sposób naciskał dziś na Prezydenta (Polskie Radio):

(…) „jeżeli nie będzie traktatu lizbońskiego, nie dla wszystkich krajów Unii Europejskiej starczy funkcji komisarza. No, musimy zrobić wszystko, żeby to nie dotknęło Polski przede wszystkim. Najprostszym mechanizmem to jest podpisać traktat lizboński. To nic nie kosztuje, pół minuty podpisu prezydenta.”

Gdzie tu honor, panie Komorowski? Od kiedy to „najprostszym mechanizmem” jest poddać się ohydnemu szantażowi?

Swoją drogą to przerażające: cóż to dla Marszałka niepodległa Polska, ważne, że utrzyma się atrakcyjne stanowisko w Brukseli.

Co za czasy. Co za ludzie…