Schizofrenia na szczytach władzy

Premier rządu Rzeczypospolitej Polskiej – Jarosław Kaczyński z PiS, narzekał właśnie w telewizji na ministra rządu Rzeczypospolitej Polskiej (no bo kto inny może mieć wpływ na prokuratorów, jak nie Prokurator Generalny?) – Zbigniewa Ziobro z PiS, że w kraju grozi „Putinada”…

Lekarze oficjalnie jeszcze się nie wypowiadają (widocznie potrzebne są jednak dokładniejsze, bardziej długotrwałe badania, może w tzw. zakładach opieki zdrowotnej zamkniętych?) ale wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia ze schizofrenią (łac. „Morbus Bleuleri”), nagłą. Jak mówi definicja:

Schizofrenia (gr. σχίζειν , schizein, „rozszczepić” i gr. φρήν, gr. φρεν-, phrēn, phren-, „umysł„, łac. Morbus Bleuleri, MBchoroba Bleulera) – zaburzenie psychiczne znajdujące się w grupie psychoz endogennych. Objawia się upośledzeniem postrzegania lub wyrażania rzeczywistości, najczęściej pod postacią omamów słuchowych, paranoidalnych lub dziwacznych urojeń albo zaburzeniami mowy i myślenia, co powoduje znaczącą dysfunkcję społeczną lub zawodową. Schizofrenia z uwagi na bogactwo przeżyć chorego bywa też określana mianem „choroby królewskiej”. Początek choroby występuje najczęściej we wczesnej dorosłości[1], dotykając 0.4–0.6%[2][3] populacji. Diagnozę stawia się na podstawie wywiadu z pacjentem, a także na podstawie zaobserowanego zachowania.

i dalej:

Początek choroby nagły: w tym przypadku uderza nagła zmiana w sposobie zachowywania się. Może być to atak szału – silne podniecenie z dominującym uczuciem lęku, ostry stan zmącenia, osłupienie, dziwaczność, rozkojarzenie, omamy, ucieczka, próby samobójstwa czy samookaleczenia najczęściej zadawane ostrymi narzędziami tj. żyletki, noże, etc.

Wszystko jest jasne: premier, na skutek osłupienia w jakie popadł po zapoznaniu się z wynikami ostatnich wyborów, nabawił się zaburzeń w postrzegania rzeczywistości oraz urojeń co do swojej pozycji (panie Jarku! To Pan jest tym, który ma w tym przypadku moc sprawczą!), przez co doszło to ciężkiej dysfunkcji społeczno-zawodowej.
Nie pałam zbyt wielką sympatią do pp. Kaczyńskich, jak do wszystkich socjalistów, ale w końcu to ludzie, więc mam nadzieję, że odpowiednie służby rozpoczną wkrótce leczenie i zapobiegą tragedii…